Należąca do EPP Galeria Echo w Kielcach zakończyła modernizację swojego food courtu. Nowa przestrzeń o nazwie FOOD street, zaprojektowana przez architektów firmy we współpracy z kielecką lokalną graficzką, przyciąga uwagę oryginalnym wystrojem. Nawiązuje on do klimatu tętniącego życiem miasta i historii stolicy regionu świętokrzyskiego. Klienci zyskali o 50% więcej miejsc siedzących, a dla większych grup i rodzin przygotowano duże, wspólne stoły. Wprowadzono również energooszczędne oświetlenie LED oraz udogodnienia, takie jak miejsca do parkowania wózków dziecięcych.
– Ważnym miejscem każdego centrum handlowego jest strefa gastronomiczna. Food court pełni nie tylko funkcje restauracyjne, ale również społeczne i integracyjne. Dlatego postanowiliśmy odświeżyć aranżację tej strefy w Galerii Echo. Postawiliśmy na unikalny, opierający się na elementach ulicznego designu wystrój, w którym zastosowaliśmy nietypowe rozwiązania. W miejscu tradycyjnych krzeseł i siedzisk pojawiły się np. fotele samochodowe, przystanek autobusowy czy betonowe bariery drogowe dostarczające zupełnie nowych wrażeń z pobytu w naszym centrum handlowym. Wprowadzone zmiany spotkały się z entuzjastycznym odbiorem zarówno ze strony naszych klientów, jak i najemców. Warto je zobaczyć na własne oczy – mówi Jakub Ociepka, Asset Manager w EPP.
Strefa gastronomiczna w kieleckiej Galerii Echo to niemal 20 restauracji czy kawiarni, serwujących całą gamę smaków, m.in. John Burg, Smak na Tak, Subway, North Fish, Burger King, McDonald’s, lepione, cremova, Sevi Kebab i Asia Mama. Nowy food court podkreśla tę różnorodność, a skojarzenie z energią miasta i ulicznego jedzenia jest oczywiste – to właśnie tu można spróbować różnorodnych dań ze świata. Odwiedzający FOOD street mogą poczuć się jak na egzotycznej ulicy, ale w kieleckim wydaniu. Kultowy motocykl SHL z 1964 r. wyprodukowany w Kielcach, studzienki sygnowane herbem miasta, mikrobus Barkas, przystanek autobusowy, fotele samochodowe, sygnalizacja świetlna, latarnie, ronda – miejski styl i nawiązania do historii Kielc są widoczne na każdym kroku. Uliczną atmosferę podkreślają kolorowe, autorskie prace lokalnej graficzki Oli Banaś. Za inspirację służyły jej archiwalne zdjęcia, którymi podzieliła się grupa „Kielce w neonach” od lat dokumentująca zmiany zachodzące w mieście. Grafiki, umieszczone na ścianach i stolikach, przedstawiają miejskie szyldy, neony oraz znaki drogowe.